Po wierceniach sosen w nadl. Celestynów wybraliśmy się z @marcinklisz - już rekreacyjnie - na Goździkowe Bagno. Bardzo podobają mi się te okolice, lasy zupełnie inne niż po „naszej” stronie Wisły.
Botaniczną przyjemność zapewniły dziś: siódmaczek leśny (kilka w fazie kwitnienia), żurawina (nareszcie ją znalazłam!) oraz nowy gatunek fiołka, który zidentyfikowałam w domu jako fiołek błotny (nie mylić z fiołkami: bagiennym, mokradłowym i torfowym).
Oczywiście torfowce, bagno zwyczajne, widłaki... cała ta bagienna menażeria. ;)
Comments
Add a Comment